Cezar ciągle wymaga leczenia
Mijają kolejne tygodnie, a stan Cezara nie ulega poprawie. Chociaż udało się opanować bakteryjne zapalenie uszu i diagnostyka pod kątem alergii dała kilka odpowiedzi, to znów, niczym bumerang wróciliśmy do... pęcherza.
Mimo wprowadzenia leku do karmy i cotygodniowej kontroli, pojawił się stan zapalny. W pęcherzu znajdowały się liczne drobinki. Mieliśmy nadzieję, że ostatnia wizyta w klinice skończy się podziękowaniami i Cezar będzie miał spokój na kolejne lata. Niestety... PH moczu w ciągu ostatniego tygodnia wzrosło do 8 i w pęcherzu ukształtowy się liczne struwity (kryształki).
Cezar po raz kolejny jest na antybiotykoterapii i coraz niechętniej współpracuje przy podawaniu leków, sukcesywnie też traci wagę.
Trzymajcie kciuki, aby ten tak doświadczony przez życie rudzielec, wyszedł zwycięsko z tego trudnego okresu i mógł dalej cieszyć się życiem.
Prosimy Was o wsparcie dla dzielnego Cezara.
Możesz pomóc wysyłając SMS o treści CEZAR
pod numer 7412 i pobierając tapetę (koszt 4,92 z VAT)
lub
Dokonaj darowizny z imieniem "Cezar" na
PKO BP 15 1020 5226 0000 6002 0220 0350
Inne formy jak Paypal lub Payu - dostępne w jego KARCIE.