Nowelizacja ustawy o ochronie zwierząt doświadczalnych - inne spojrzenie
Jakiś czas temu cała Polska zawrzała na wiadomość o nowelizacji ustawy o doświadczeniach na zwierzętach. Cieszyliśmy się bardzo, ponieważeksperymenty są wyraźnym znęcaniem się nad zwierzętami i oczekiwaliśmy zmiany ustawy to regulującej. W XXI wieku nie powinno być społecznego
przyzwolenia na podobne postępowanie, a jednak jest...
W związku z zapowiedziami o zaostrzeniu przepisów - my wszyscy, którym los naszych braci mniejszych nie jest obojętny, ucieszyliśmy się znadchodzących zmian. Niestety, kiedy brzmienie nowelizacji zostało poznane, entuzjazm opadł... Poza zapisami pozytywnymi, pojawiły się również nader kontrowersyjne! W związku z tym napisana została petycja:
http://www.petycjeonline.com/petycja_w_sprawie_ustawy_o_ochronie_zwierzt_dowiadczalnych
Czy można się cieszyć z takich cząstkowych postępów?
Czy możemy się podpisać pod wyraźnie uderzającymi w dobro zwierząt przepisami?
Jak ocenić te zmiany?
Okazuje się, że pod hasłem poprawy warunków zwierząt doświadczalnych została zaproponowana nowelizacja, na mocy której będą jeszcze bardziej cierpiały... Czy w tej sytuacji naprawdę pozostaje nam tylko bojkotowanie firm stosujących doświadczenia na zwierzętach?