Aza zakończyła leczenie w klinice
W imieniu Azy i swoim, bardzo Wam dziękujemy za pomoc w jej leczeniu. Aza to starsza, wyniszczona sunia, ale dzięki kilkutygodniowemu pobytowi w klinice czuje się znacznie lepiej. Lepiej też wygląda. Przytyła, skóra jest w lepszej kondycji, a wyłysienia zarastają sierścią. Została też wysterylizowana.
Niestety, ma chorą tarczycę i na stałe musi przyjmować leki.
Mamy dla Was jeszcze jedną wiadomość. Aza podczas pobytu w lecznicy, skradła serce pani Izabelli, która odbywa staż w klinice. Tym samym Aza opuszczając klinikę, pojechała bezpośrednio do nowego, tym razem bardzo dobrego i odpowiedzialnego, domu.
Bardzo Wam dziękujemy za pomoc jaką okazaliście Azie. To dzięki Wam, po wielu latach eksploatacji i zaniedbań, otrzymała pomoc, leczenie ale i znalazła swój skrawek nieba i swojego człowieka.