Wiktorek
Data dodania: 17.01.2021 r.


23.02.2021
Wiktorku... zrobiliśmy, co w naszej mocy, ale się nie udało.
Niewydolność nerek była niczym wyrok śmierci, postępowała i nie było już innej opcji, niż pomoc w przeprowadzeniu Wiktorka za Tęczowy Most.
Żegnaj...
Aktualizacja
Wiktorek jest po zabiegu usunięcia gałki ocznej. Ponieważ oko było bardzo duże (zmienione rozrostowo), zostało wysłane do badania histopatologicznego.
Bardzo chcielibyśmy napisać, że teraz przed nim rekonwalescencja i życie w zdrowiu. Niestety. Oko nie było jedynym problemem. Wiktorek zmaga się z przewlekłą niewydolnością nerek. Jest cały czas na plynoterapii. Rokowania są bardzo ostrożne.
Bądźcie z Witkorkiem, prosimy w jego imieniu. Każde wsparcie, każda ciepła myśl są mu teraz bardzo potrzebne.
17.01.2021
Szanowni Państwo,
Wiktorek, to kolejny nasz podopieczny pilnie potrzebuje wsparcia. Młody, porzucony przez ludzi kot. Z chorym, sprawiającym ból okiem, błąkał się wiele tygodni. Przeganiany, szczuty psami. Niechciany, skazany na konanie w cierpieniu. Wiele czasu minęło, zanim udało się go odłowić, tak bardzo bał się ludzi.
Dziś w klinice czeka na pomoc. Na diagnostykę, leczenie, na operację. I choć większość czasu przesypia wtulony w kocyk, to gdy nabierze zaufania, łasi się do ręki.
Wiktorek czekać na lepsze czasy, nie może. Cierpienie, które sprawia chore oko jest ogromne. Jednak Wiktorek, jak to bezdomny kot. Nie ma nic, więc sam nie ma jak sobie pomóc.
Prosimy z całego serca, pomóżcie go leczyć.
Bez wsparcia ludzi o wielkich sercach nie da rady.
Zdjęcia

pod numer 7412 i pobierając tapetę (koszt 4,92 z VAT)
Przekaż darowiznę
