Kot Lord
Data dodania: 18.10.2019 r.


Aktualizacja
Schorowany Lord, odszedł za Tęczowy Most.
styczeń 2020
Lord znalazł kochający dom adopcyjny!
15.11.2019
W imieniu kociaka Lorda - bardzo Wam dziękujemy!
Weterynarze potwierdzili wstępną diagnozę, czyli hipoplazję móżdżku. To zaburzenie rozwojowe, które dotyka układu odpowiedzialnego za równowagę, koordynację ruchu.
Więcej dowiesz się TUTAJ.
18.10.2019
Daliśmy mu na imię Lord. Tak na przekór. Na dobry start. Na szczęście, którego do tej pory nie miał, a które, mamy nadzieję, w końcu się do niego uśmiechnie.
Lord jest młodym, blisko rocznym kotem. Znaleziony z końcem lipca, gdy błąkał się przy drodze, trafił do kliniki i pod nasze skrzydła. Jest kotem bardzo lubiącym kontakt z człowiekiem, zwierzakiem na pewno wychowanym wśród ludzi. Korzysta z kuwety, wie do czego służą kolana, chętnie śpi na kaloryferze. Musiał gdzieś mieć dom. Nie wiemy co się stało, że któregoś dnia znalazł się na poboczu drogi, ani też czy chory był wcześniej, czy też może uderzył go tego dnia samochód. A Lord, choć bardzo się garnie do ludzi, nie umie mówić by nam opowiedzieć jaka historia skrzyżowała nasze drogi.
Co dolega Lordowi? Film powie więcej niż jakiekolwiek słowa.
Machanie głową nasila się, gdy Lord się wystraszy, zdenerwuje. Po ponad dwumiesięcznym pobycie w szpitalu dla zwierząt, mimo wdrożonego leczenia, wielokierunkowej diagnostyki, nie nastąpiła poprawa i Lord nadal nie jest zdrowy.
Weterynarze podejrzewają, że Lorda dotknęła hipoplazja móżdżku, ale by to potwierdzić, potrzebne są kolejne badania, w tym kosztowny rezonans.
Potrzebne są środki na dalszą diagnostykę i leczenie Lorda. Potrzebne są też środki na dobry, domowy hotel, żwirek, karmę.
Lord po zakończeniu leczenia będzie szukał domu ale jeśli okaże się, że ma hipoplazje to szanse na jego znalezienie będzie miał bardzo niewielkie.
Prosimy, pomóżcie zaopiekować się Lordem.
Zdjęcia

pod numer 7412 i pobierając tapetę (koszt 4,92 z VAT)
Przekaż darowiznę
