Żegnaj bohaterko.
Z ogromnym bólem przekazujemy te najgorsze wieści. Amelia odeszła za Tęczowy Most. Złogi i niefunkcjonujący prawidłowo układ trawienny były nie do opanowania.
Dzięki Wam weterynarze w klinice zrobili wszystko, co można było dla niej zrobić przez ponad rok odkąd do nas trafiła.
Była naszą bohaterką, bo jej wola życia i siła, mimo doświadczeń i ogromnych uszkodzeń ciała po wypadku, była niesamowita.
Żegnaj, dzielna Amelko.