Fortuna prosi o wsparcie
Fortuna swoje imię dostała nie bez powodu. Los jej szczęścia poskąpił i dał o wiele, wiele mniej niż innym psom. Została odnaleziona przy drodze ekspresowej przez policję, w pełnym słońcu, wycieńczona umierała, kiedy ludzie mijali ją bez jakiegokolwiek zainteresowania.
Może miała kiedyś kochający dom, a może od urodzenia żyła na ulicy wyjadając resztki ze śmietników i szukała dzień w dzień schronienia. Tego nie wiemy, lecz po oczach Fortuny widać, że jej życie było pełne smutku, odtrącenia i bólu, którego żaden psiak nie powinien doświadczyć. Zdiagnozowano u niej obrzęk mózgu, liczne krwiaki i hipoglikemię.


Była bardzo wychudzona, a jej szanse na przeżycie w takich warunkach znikome. Na szczęście udało ją się wyleczyć, lecz poszukiwania domu dla takiego psa jak Fortuna, po przejściach i z licznymi chorobami, które już na stałe będą prawdopodobnie towarzyszyły jej w życiu, były bardzo ciężkie. Nikt nie chciał podarować jej własnej miski, kocyka czy kawałka kanapy, na którym mogłaby już na stałe odpoczywać. Mimo że świat dla Fortuny nigdy nie był łaskawy, dziś ona dalej chce walczyć o swoją przyszłość. Przyszłość, która jest dla niej niewiadoma, lecz pełna nadziei dalej wierzy, że jej mały psi świat kiedyś się odmieni.

W psim hotelu dla takich jak ona jest miejsce. Fortuna jest bez szans na adopcję, bez szans na kochający dom z własną rodziną, która by o nią należycie dbała i zapewniała wszystkie potrzeby, bo Fortuna jest wymagającym psiakiem, musi dostawać regularnie leki oraz specjalistyczną karmę z suplementami. Zaangażowanie w to by mogła żyć bez cierpienia i bólu, który jej towarzyszy od wielu lat musi być bardzo duże. W takim psim hotelu będzie miała zapewnione wszystko, czego potrzebuje.

Choć żeby Fortuna mogła przez rok mieszkać w takim psim ośrodku potrzeba aż 6000 zł, to wierzymy, że razem z Wami — darczyńcami uda nam się podarować Fortunie spokojną przyszłość. Jeśli chcesz i możesz, pomóż nam spełnić choć jedno marzenie tego biednego psiaka.

Choć nie ma możliwości podziękować za pomoc, a jedynie co może podarować to wdzięczność i miłość, to i tak bardzo wiele dla nas znaczy, bo wiemy, że w tym małym psim serduszku jeszcze tli się nadzieja, że świat, na którym przyszło jej żyć, ma też garść dobroci dla niej.