Oliwka adoptowana!
Kochani! Przede wszystkim spieszymy z podziękowaniami za pomoc w ocaleniu jej życia i zdrowia. Udało się opanować koci katar, choć nie obyło się bez perturbacji.
Mamy dla Was wspaniałe nowiny! Oliwka pojechała do adopcji realnej!
Jak się odnalazła w nowym domu? Błyskawicznie :-)