Brownie
Data dodania: 15.10.2019 r.


Aktualizacja
Brownie jeszcze przed operacją. Kulawizna dość szybko ustąpiła, jednak badanie kontrolne RTG nie pozostawia złudzeń, Brownie będzie musiał być operowany.
Dziękujemy w imieniu Brownie za Wasze zaangażowanie i trzymajcie kciuki za postępy w leczeniu.
15.10.2019
Cześć, mam na imię Brownie i chciałbym podzielić się z Wami pewną historią.
Jestem berneńczykiem równie dumnym i pięknym, co każdy inny zwierzak tej rasy. Jestem też puszysty i przyjazny, staram się nie sprawiać problemów.
Jednak nieco odstaję od moich braci berneńczyków, nie jestem idealny. Przez wadę genetyczną odmiana na mojej łapce wygląda trochę inaczej niż u innych. Nic wielkiego, ale ten drobiazg sprawił, że ciężko było mi znaleźć kochający dom.
Fundacja jednak się nie poddawała i w końcu trafiłem na właścicieli, którzy dali mi dach nad głową i duuużo miłości.
Dla nich moja odmienność jest zaletą.
Wszystko układało się świetnie, ale jak to czasem bywa - natrafiliśmy na trudności.
Jako młodemu, pełnemu energii sierściuchowi, zdarza mi się czasem o coś uderzyć, coś zepsuć. Nie robię tego specjalnie, po prostu muszę się jeszcze dużo nauczyć. Nie sądziłem, że zwykła, codzienna zabawa może przerodzić się w coś niebezpiecznego. Podczas chwili nieuwagi, uszkodziłem sobie łapę.
Na początku myślałem, że to nic takiego i mogę nadal bawić się bez przeszkód. Niestety, ból okazał się zbyt duży.
Chrząstka w moich stawach zaczęła obumierać, a jej odłamujące się kawałki znalazły się luźno w stawie. Kiedy tylko staram się ruszyć, te kawałki wbijają mi się w łapkę od środka. To naprawdę bardzo boli, nie pozwala mi na swobodne bieganie i bawienie się jak dawniej.
Moi właściciele na szczęście szybko zareagowali i dzięki temu już wiem, że coś da się na to zaradzić. Jedynym wyjściem jest dość kosztowna operacja - dlatego zwracam się do Was o pomoc. Nie proszę o wiele, a jest to dla mnie bardzo ważne.
4000 zł - tyle kosztuje moje zdrowie. To ludziom zawdzięczam mój wspaniały dom, pyszne jedzenie, codzienne spacerki. To ludzie sprawili, że czuję się kochany i mam szansę na wyzdrowienie - proszę, pozwólcie mi tę szansę wykorzystać. Naprawdę wierzę w ludzi i w to, że razem mają siłę. Jeśli jesteście w stanie ulżyć mi w bólu, to proszę, zróbcie to. Chciałbym znów poczuć jak to jest żyć pełnią życia i skakać tu i tam na czterech sprawnych łapach.
Zdjęcia

pod numer 7412 i pobierając tapetę (koszt 4,92 z VAT)
Przekaż darowiznę
